Remont wybuch zdrada. Co zawiera końcowy raport smoleński
Przyjęcie końcowego raportu podkomisji smoleńskiej to nie tylko nowe dowody i poszlaki w badaniu tragedii z 10 kwietnia 2010 roku, lecz także symboliczne i administracyjne przekreślenie raportów MAK i Millera. O istocie i wadze raportu przesądza zestawienie ustaleń stricte technicznych z drobiazgowym opisem okoliczności, w jakich przygotowano, a potem tuszowano zamach na Prezydenta RP, najwyższych dowódców armii i elitę polskiego państwa.
Ataki na podkomisję smoleńską i jej przewodniczącego, fake newsy o nieistnieniu raportu przekazywane zarówno przez „Gazetę Wyborczą” i Macieja Laska, jak i portal wpolityce.pl, próby storpedowania śledztwa smoleńskiego poprzez promocję prorosyjskich „ekspertów międzynarodowych” lub rzekomych „zdań odrębnych” do raportu, wreszcie medialne wyciszanie ustaleń Antoniego Macierewicza.
Ostatnie lata nie były z pewnością łatwe dla ekspertów podkomisji, o czym na ostatnim Nadzwyczajnym Zjeździe Klubów „Gazety Polskiej” mówił sam Macierewicz – podkreślając, że nawet on w pewnych chwilach czuł rezygnację i zniechęcenie.
Ostatecznie finalny raport smoleński – którego rzekomo miało nie być – przyjęty został 10 sierpnia 2021 roku podczas plenarnego posiedzenia podkomisji. Dokument liczy ponad 300 stron i zawiera wszystkie dane oraz analizy przewidziane przez instrukcje oraz regulaminy MON w zakresie badania katastrof lotniczych. Ze względu na to, że zasady te nie przewidywały generalnie analizowania tragedii
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii...
Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi...Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...Czarne łabędzie i stare modlitwy. Przedziwna ślepota Europy
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...