NOWE WCIELENIA WIELKIEGO BRATA
Tymczasem podział Polski według powyższych kategorii jest największym, bo najpowszechniej akceptowanym, kłamstwem systemowym III RP. Kłamstwem, które pozwala na postępującą degradację życia publicznego. Jest ogólnikiem niemającym żadnego przełożenia na stan społeczeństwa polskiego. Ma za to do wypełnienia określoną funkcję. Przesłania proces, który pozwala wpływowym siłom utrzymywać skutecznie władzę nad podzielonymi. Uformowanie debaty wokół konfliktu my–oni skrywa zasadniczy problem. To nie znienawidzeni „oni” działają na szkodę społeczeństwa polskiego, ale czynią to podmioty, które to rozdarcie wszelkimi sposobami generują i podsycają. Dyskusja o podziałach odciąga uwagę od problemu postępującej deformacji myślenia, która sprawia, że manipulowanie społeczeństwem staje się coraz łatwiejsze. W rzeczywistości nie istnieją dwie antagonistyczne w stosunku do siebie grupy społeczne, ale mamy za to do czynienia ze zjawiskiem patologizacji mentalności, która każe wierzyć w taki podział. Zagrożeni są nią wszyscy uczestnicy debaty medialnej niezależnie od ich uwarunkowań społeczno-demograficznych. Tym, co nadaje spójność i rację bytu przekonaniu o podziale, jest pewien element tego myślenia, do tej pory przemilczany i niezauważony. Marzenie o „światowym prezydencie” W swojej futurystycznej powieści „Rok 1984” George Orwell opisał instytucję Wielkiego Brata, której zadaniem jest obserwacja i kontrola obywateli reżimowego państwa Oceanii: „Nawet z
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...