Czy Pekin ograł Watykan?
Kilka tygodni temu Watykan zdecydował się przedłużyć porozumienie z Chinami w sprawie nominacji biskupów. Zawarta po raz pierwszy dwa lata temu umowa była mocno krytykowana przez wielu katolików w Chinach, bo prześladowania chrześcijan nie ustały. Czyżby więc Pekin ograł Watykan, zdobywając dzięki porozumieniu ogromną kontrolę nad Kościołem i ciszę papieża Franciszka w temacie prześladowań chrześcijan w ChRL? Do podpisania „tymczasowej umowy” między Watykanem a Chinami doszło 22 września 2018 roku. Stolica Apostolska przystała na warunek Pekinu, by treść porozumienia była tajna. Jednak wiemy, że jej główny punkt to kwestia nominowania biskupów, która od dziesięcioleci jest ością niezgody między Watykanem a Państwem Środka. Na umowie zyskał Pekin Prawdopodobnie na mocy uzgodnień to Patriotyczne Stowarzyszenie Chińskich Katolików (PSChK) proponuje papieżowi kandydatów. Ojciec Święty ma prawo weta. W rzeczywistości więc większy wpływ na wybór biskupów ma Pekin. Jak dotąd wyświęcono jedynie dwóch nowych biskupów, doszło do tego w 2019 roku; poza tym Watykan uznał kilku wcześniej nieuznawanych hierarchów ze Stowarzyszenia, a Pekin kilku podziemnych. W tym roku w październiku o przedłożeniu umowy poinformował jej gorący zwolennik, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin. Zagorzały krytyk porozumienia ks. kard. Joseph Zen Ze-kiun, emerytowany ordynariusz Hongkongu, jako głównych twórców umowy wymienia właśnie kard.
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii...
Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi...Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...Czarne łabędzie i stare modlitwy. Przedziwna ślepota Europy
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...