Ukraina ma jeden plan: wygrać
Rok od wybuchu wojny o zwycięstwie, o sile, którą Ukrainie dają także Polacy, o odpowiedzialności Rosjan, a nie tylko Putina, o coraz większym zaangażowaniu sojuszników, ale i o Chinach, które nie chcą całkowitego zwycięstwa Kijowa – z Kirą Rudik, posłanką do ukraińskiej Rady Najwyższej, rozmawia Hanna Shen.
Jak wyglądał Pani 24 lutego 2022 roku?23 lutego zakończyliśmy sesję parlamentu bardzo późno. Niepokoiły nas wiadomości, że Rosja może zaatakować, ale nikt nie podejrzewał, że zaatakuje Kijów. Następnego dnia o piątej rano obudziły mnie wybuchy. Włączyłam telefon i zrozumiałam, że Rosja atakuje wszystkie duże miasta w Ukrainie i że rozpoczęła inwazję na pełną skalę.
Gdy wybucha wojna, podstawowym zadaniem parlamentarzystów jest zebranie się w izbie Rady Najwyższej Ukrainy, przegłosowanie wprowadzenia stanu wojennego i przekazanie władzy wojsku. I to właśnie mieliśmy zrobić. Zaczęliśmy dzwonić do przywódców naszych partii, by sprawdzić, ile osób uda się zebrać. Kijów był w rozsypce. Ludzie próbowali się ewakuować. Nie wiedzieli, co robić. Nie wiedzieliśmy, czy po prostu fizycznie uda nam się zebrać parlamentarzystów. Ochrona mówiła nam, że ze względu na nasze bezpieczeństwo będziemy mogli być w izbie co najwyżej 10 minut. Duży budynek Rady znajduje się w centrum parku. Było więc jasne, że rosyjscy piloci mogą go zaatakować. Właściwie do ostatniej minuty nie byliśmy pewni, czy uda nam się bezpiecznie wprowadzić parlamentarzystów do
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...