Za odmowę namalowania portretu Hitlera zginął w Auschwitz. Niesamowita historia Marcina Rożka
![FOT. WIKIPEDIA. FOT. WIKIPEDIA.](https://www.panstwo.net/uploads/styles/crop1/public/files/still/2023/06/11051415097622.jpg?itok=It3h0pnz×tamp=1707910869)
„W ten sposób upadłoby symboliczne miejsce pogromu Bismarcka, upatrzone przez zbiorową wolę społeczeństwa pod pomnik, którego lapidarna, granitowa wymowa miałaby przypominać po wszystkie wieki, że Bóg pokierował wojną ludów, która niepojęta o nas, toczyła się dla nas” – pisał 12 listopada 1928 roku „Kurier Poznański” o budowie Pomnika Wdzięczności w Poznaniu. Figurę Chrystusa, postawioną w miejscu pomnika Bismarcka, wyrzeźbił artysta Marcin Rożek. W październiku 1939 roku Niemcy zburzyli polski pomnik, a potem uwięzionemu Rożkowi zaproponowali namalowanie portretu Adolfa Hitlera. Odmówił i za to trafił do transportu do Auschwitz. A pomnik nie wrócił do dziś, bo władze Poznania z PO skutecznie sabotują jego odbudowę.
Wybitny rzeźbiarz Marcin Rożek był postacią niezwykle barwną. Gdy po wybuchu I wojny światowej miał zostać wcielony do pruskiego wojska, by tego uniknąć, posłużył się fortelem. „Jako gorący patriota wzbraniał się wziąć udział w wojnie jako żołnierz pruski, symulował więc ciężką chorobę żołądka. Całą noc przed stawieniem się w oznaczonym dniu przed komisją wojskową spędził bezsennie paląc silne papierosy i pijąc krew oraz zażywając inne doradzane mu przez polskich lekarzy środki. Wszystko to odniosło skutek, Rożek został zwolniony z wojska” – czytamy w książce „Wilkowa Ligia. Marcin Rożek 1885–1944”.
Jego dzieła stały się symbolem polskości ziem zachodnich i jako takie niszczone były przez Niemców. Oprócz Pomnika Wdzięczności,
![](/sites/all/themes/sws/images/albicla_60.png)
![](/sites/all/themes/sws/images/fb_60.png)
![](/sites/all/themes/sws/images/tt_60.png?t=3)
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii...
Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi...Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...Czarne łabędzie i stare modlitwy. Przedziwna ślepota Europy
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...