Najważniejszy komponent militarny
Nastawienie armii ukraińskiej to obrona życia swojego i swoich bliskich, obrona świata podstawowych wartości, obrona nadziei na lepsze życie i wreszcie obrona swojej ojczyzny. Dostatecznie dużo powodów, by ryzykować życie i walczyć do końca.
Ukraina nie ma tylu żołnierzy, iloma oficjalnie dysponuje Rosja. Moskwa ma na stanie dziesięć razy więcej samolotów niż Kijów, może użyć kilka razy więcej sprawnych czołgów. Federacja Rosyjska przoduje w większości broni, poza ręczną bronią przeciwpancerną i przeciwlotniczą, w których Ukraińcy uzyskali wyraźną przewagę. Generalnie jest to stracie Dawida z Goliatem. I podobnie jak biblijny Dawid, Ukraińcy powoli zaczynają wygrywać. Kreml kompletnie nie docenił głównego komponentu na placu boju: morale żołnierzy. Rosjanie, chociaż w większości popierają imperialną politykę Putina, to za nią ginąć nie chcą. Nie wierzę, że rosyjscy żołnierze nie wiedzieli, że jadą na wojnę, ale jestem przekonany, iż uwierzyli w łatwe zwycięstwo. Kiedy widzą twardy opór, po prostu nie chcą się bić. Panrosyjska ideologia jest na tyle silna, by przysparzać Putinowi poparcia, ale nie ma w sobie pierwiastka poświęcenia.
Zupełnie inaczej na tę wojnę patrzą Ukraińcy. Wielu z nich, z relacji swoich rodzin, pamięta wielki głód, miliony ofiar, niszczenie rolnictwa, rusyfikację. Część mieszkańców Ukrainy została przez ostatnie wieki zrusyfikowana. Przez stulecia zamieszkało tam wielu Rosjan. Na nich właśnie liczył Putin. To oni
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii...
Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi...Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...Czarne łabędzie i stare modlitwy. Przedziwna ślepota Europy
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...