Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Strefa euroatlantycka

Dodano: 04/01/2014 - Numer 12 (94)/2013
Bój o Ukrainę jest dla Ameryki walką o stworzenie podwalin stabilnego rozwoju gospodarczego na cały XXI wiek. Kluczem do zrozumienia sytuacji na Ukrainie jest podział geograficzny, gospodarczy  i kulturowy świata. Największym gospodarczo państwem globu są Stany Zjednoczone. USA razem z Kanadą tworzą silną strukturę. Mimo różnych perturbacji ekonomicznych nie ma dla niej żadnej realnej konkurencji. Choć do niedawna wydawały się nią Chiny. Najludniejszy kraj świata osiągnął niezwykłą dynamikę rozwoju. Tania produkcja wykańczała amerykański przemysł i zmuszała gospodarkę USA do ciągłej emisji pieniędzy finansujących import z Azji. Wszystko to mogło  skończyć się dla Stanów Zjednoczonych fatalnie. Jednak bardzo rozwinięta gospodarka, mająca niezwykłą cechę dostosowania się do kolejnych wyzwań, poradziła sobie z problemem taniej wytwórczości. Nowe technologie znacząco obniżyły koszty energii, a przez to także te związane z powstawaniem dóbr i usług. USA w ostatnich latach zaczęły powoli stawać się z importera energii jej eksporterem. W ślad za tym rośnie cała produkcja tego kraju. Kolejną barierą rozwoju okazała się pojemność rynku. Trudno sobie wyobrazić wypieranie przez produkcję amerykańską azjatyckiej na jej rodzimych rynkach. Kraje te ciągle mają bardzo tanią siłę roboczą i stosują silny protekcjonizm. Rynek afrykański jest zbyt biedny, by wchłonąć rozkręcający się potencjał Ameryki Północnej. Zostaje więc tylko Europa. W całej Europie, bez Rosji, mieszka
     
47%
pozostało do przeczytania: 53%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze