Gdy zgasną już wszystkie światła
Na murach kartuskiej kolegiaty wisi zegar. Z przejmującym napisem „Memento mori”. Bo i posługujący tu przez wieki kartuzi wielką wagę przykładali właśnie do tematu momentu odejścia człowieka z tego świata. Do posługi duszom w czyśćcu cierpiącym. Dziś kartuzów na Kaszubach już nie znajdziemy. Podobnie jak w całej Polsce. Ich służbę wobec zmarłych przejął więc ktoś inny. Najstarszy z polskich męskich zakonów.
Godzina piąta trzydzieści rano. Za oknem jeszcze ciemno. Na ulicach nocna cisza. Nie widać też żadnego przechodnia. Jedynie kierowca autobusu linii 501 mości sobie fotel w szoferce. Jego pojazd stoi jeszcze pusty. Pierwszych pasażerów zapewne spotka dopiero na trasie. Do odjazdu zostało jeszcze kilkanaście minut. Mężczyzna wyjmuje opakowaną w sreberko kanapkę. Opiera się wygodnie o zagłówek fotela, przymykając oczy. Chwila ciszy. Bezcenny moment na zebranie sił. To przecież dopiero początek dnia.
Obok pętli autobusowej, na której stoi żółto-czerwony autobus, widać ciągnące się ciemne ogrodzenie. Za nim tlące się pojedyncze latarenki. Kilka drzewek. Gałęzie tych liściastych są już nagie. Liście zdobią teraz okoliczny trawnik, dekorując go w kolorowo-pastelowych barwach jesieni. W pobliskiej kałuży odbija się migające światło latarni. Cały ten obrazek – jakkolwiek ospały – koi ludzkie zmysły. Wszystko tu bowiem stoi jakby w zastygnięciu. Nie widać żadnego ruchu, najmniejszego nawet powiewu wiatru. Taki zastój uspokaja i wprowadza umysł w
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii...
Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi...Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...Czarne łabędzie i stare modlitwy. Przedziwna ślepota Europy
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...