Zbadać wsparcie Niemiec dla Tuska
Jak spojrzeć na ogromne wsparcie Niemiec dla fundacji i instytucji, które odegrały wielką rolę w tych wyborach?
W chwili gdy piszę ten komentarz, nie wiem, jakie będzie rozstrzygnięcie PKW wobec dotacji dla PiS. Jednak jeśli PiS jest rozliczany na podstawie jakichś niuansów dotyczących projektów badawczych, to mamy do zbadania nieporównywalnie większą aferę nielegalnego wpływu zagranicznych instytucji na naszą kampanię wyborczą. Nie chodzi o to, że jakaś fundacja czy instytucja biznesowa wpłaciła pieniądze na kampanię, a nie miała do tego prawa. Tego chyba nikt nie robi. Chodzi o to, że obce instytucje finansują i realizują cele kampanii wyborczej, konsultują je ze sztabem, wydają na to ogromne środki nieujęte w żadnych sprawozdaniach z wyborów. To się dzieje w Polsce nagminnie. Wiemy na przykład o ogromnym zaangażowaniu choćby „specjalistów” od internetu i mediów społecznościowych na Białorusi w polską debatę. Kogo wspierali ci „fachowcy”, jeżeli przed wyborami Łukaszenka co najmniej trzykrotnie poparł Donalda Tuska?
A jak spojrzeć na ogromne wsparcie Niemiec dla fundacji i instytucji, które odegrały wielką rolę w tych wyborach? To wsparcie pochodzi z kilku źródeł: rządu niemieckiego, prywatnych i społeczno-politycznych organizacji i środków europejskich, na rozdział których ma wpływ niemiecka dyplomacja.
Można powiedzieć, że takie patologie mają miejsce wszędzie, gdzie jest demokracja. To prawda, ale z faktu, że nagminnie widzimy patologię, nie
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...