Dzieci Katynia – strażnicy pamięci
Gdy mówimy o zbrodni katyńskiej, musimy pamiętać, że jej ofiarami były również rodziny pomordowanych Polaków, które decyzją Biura Politycznego KC WKP(b) skazane zostały na dziesięcioletnie zesłanie do północnego Kazachstanu. Te zaś, które uniknęły wygnania, żyły w poczuciu krzywdy i upokorzenia, bo będąc ofiarami stalinowskiego systemu terroru, nie mogły głośno mówić o Katyniu w powojennej Polsce.
Po wybuchu II wojny światowej, 5 marca 1940 roku, najwyższe władze Związku Sowieckiego wydały wyrok śmierci na 25 700 Polaków przetrzymywanych w obozach dla jeńców wojennych oraz więzieniach zachodnich obwodów Ukrainy i Białorusi. Zostali straceni przez NKWD w Katyniu, Charkowie, Kalininie, Mińsku i Kijowie. Musieli zginąć, bo stanowili elitę polskiego narodu, która nie godziła się na podział Rzeczypospolitej między Hitlera i Stalina i za najwyższy cel przyjęła odrodzenie państwa polskiego.
Ofiarami zbrodni katyńskiej padli też bliscy pomordowanych. Straszny los wygnańców, tułaczy i niewolników sowieckiego systemu zgotowano żonom, dzieciom, rodzicom i rodzeństwu uwięzionych polskich oficerów, policjantów, więzienników, żandarmów, właścicieli ziemskich, fabrykantów i wysokich urzędników. Wyznaczona na 13 kwietnia 1940 roku deportacja do północnego Kazachstanu objęła około 61 tys. członków „rodzin katyńskich”. W wielu wypadkach, jak zaznacza badacz tej zbrodni Andrzej Przewoźnik, „żony oficerów i policjantów słyszały od wdzierających się do ich
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...